Gatunek ozdobnego pnącza pochodzącego ze Stanów Zjednoczonych (południowo-wschodnie Stany). W Polsce tylko jako roślina uprawna. Dorasta do 10 m długości. Grube, słabo wijące się pędy, jednak przytwierdzające się do ścian i skał za pomocą licznych korzonków przybyszowych. Liście duże do 30 cm, nieparzysto-pierzaste, piłkowane, ciemnozielone. Owoc, mimo że silnie przypomina młode strąki bobu jest w rzeczywistości torebką, dochodzącą do 12 cm długości. Torebka jest z obu stron ostro zakończona, a wzdłuż dwóch szwów (dwa owocolistki) ściśnięta tworząc wyraźne kanty. Ścianki są twarde i silnie zdrewniałe z rzadkimi przetchlinkami w niewielkich zagłębieniach przypominających oczy (otwór przetchlinki jest jak źrenica).Torebka jest przedzielona na pół przegrodą, początkowo dość grubą i mięsistą. Nasiona są dwuczęściowe, płaskie i skrzydełkowo obłonione. Ułożone są w szeregu jedno za drugim i wielokrotnie przykryte skrzydełkami kolejnych nasion. Dojrzałe torebki brązowieją, wysychają i pękają, a dojrzałe nasiona są roznoszone przez wiatr (u nas milin rozmnaża się w hodowli przez odkłady). Kiełkują po zimie, gdyż wymagają stratyfikacji. Obecność owoców zanotowano w Szczecinie, Wrocławiu, Opolu, a więc w zachodniej części Polski. Nie wiadomo, jaki gatunek zajmuje się u nas zapylaniem kwiatów (w naturze zapylaniem zajmują się głównie kolibry).
Zastosowanie: Doskonale nadaje się do uprawy przy pergolach, ścianach, murkach i innych mocnych podporach. Osiąga wysokość do 10 m. Milin jest odporny na choroby, szkodniki i przymrozki. Nawet, gdy łodygi zmarzną w ostrą zimę, wiosną szybko wyrosną nowe z podstawy pnącza.
Kwitnienie: Od lipca do września. Kwiaty zrosłopłatkowe, trąbkowate, długie 6-9 cm, barwy pomarańczowej.
Wymagania: Wymaga stanowiska nasłonecznionego, gleby przepuszczalnej, o odczynie obojętnym, lekko kwaśnym lub lekko zasadowym.
Pielęgnacja: Milin rozpoczyna stosunkowo późno okres wegetatywny, dzięki czemu jest dość odporny na przymrozki. W początku lipca intensywnie rozwijają się liście tworząc zielony busz. Gdy pojawią się owoce (długie, kilkunastocentymetrowe strąki) dobrze jest je obrywać, by przedłużyć kwitnienie. Każdego roku na przełomie marca i kwietnia przycinamy młode pędy nad 2-3 węzłem (parę pąków) nad pędem głównym. Pędy uszkodzone i słabe wycinamy całkowicie lub pozostawiamy u podstawy tylko jeden węzeł. Silne cięcie wzmacnia kwitnienie i podstawę rośliny.